Do naszej hodowli powróciła druga rasa - chiński grzywacz, tym razem nagi;-)
Kilka lat próbowała dopasować psa małej rasy, tak zwanego psa do towarzstwa, czy też ozdobnego (grupa IX FCI), do mojego stylu życia, czyli życia z briardami. Briardy są wesołe i temperamentne i zupełnie przez przypadek mogły by skrzywdzić małego pieska. Ponad to wielbiciele owczarków są raczej osobami aktywnymi, lubiącymi wycieczki piesze, rowerowe, pływanie, biwakowanie, zabawy z psem typu aport, frisbee ... No i jak do tego zestawu dopasować buldorzka francuskiego? Mopsa? Maltańczyka? Shih tzu? Nie, to nie wchodzi w rachubę. Taka decyzja elimynowałaby ze wspólnego życia któregoś z członków rodziny i mam tu na myśli również nasze wszystkie zwierzęta.
A jednak już 12 lat temu udało mi się kupić pierwszego, malutkiego pieska marzeń - chińskiego grzywacza, długowłosego-powder puff. Była to moja ukochana Hariet, czyli OKTAWIA ORKA Amitycja.
Hariet przeżyła z nami bardzo szczęśliwe 10 lat. Zdążyła przywitać szare briardy.
W styczniu 2016 zamieszkała u nas kolejna śliczna grzywaczak, malutka i cudowna NIKITA, czyli jak wynika z jej rodowodu Siberian Love WINTER MELODY. Przywieźliśmy ją aż spod Pruszkowa, a całą drogę przejechała grzecznie śpiąc na mojej piersi;-) NIKITA waży kilogram i jest to z całą pewnościa kilogram prawdziwego szczęścia.
Moja małutka suczka mieści się bez problemu w mojej niewielkiej torebce. Zabieram ją ze sobą na zakupy, do restauracji i z wizytą u rodziny. W ten sposób przełamujemy strach przed nieznanym i pokazujemy naszemu grzywaczowi, jaki świat jest ciekawy.
Pokazywanie szczeniakowi różnorodności świata jest szczególnie ważne w okresie do 16 tygodnia życia. W tym czasie maluchy przyjmują zmiany i nowości bez wiekszego stresu i szybciutko akceptują nową rzeczywistość. Rodzi to zrównoważny charakter i zanika strach, który często budzi agresję. Takie postępowanie jest szczególnie ważne dla psów, które mają przed sobą karierę wystawową czy też sportową. Nasza NIKITA już od pierwszych tygodni życia prezentuje się na prawdziwą przyszłą czempionkę. Wspaniała głowa, wyraziste, bystre oko.....
Już w wieku 6 tygodni przybierała pozycję wystawową jak prawdziwa gwiazda ....
.... a linię grzbietu i zadziorny nosek to ma jak mała czempionka;-)
Bardzo ją wszyscy, wraz z owczarkamii kotkami, pokochaliśmy;-)))
W ramach socjalizacji zabraliśmy dzisiaj na spacer żółtego chłopaka, który znakomicie wpasował się do naszej rodziny i dzielnie dotrzymywał kroku.
Więcej…
Okres kiedy w hodowli są szczeniaczki to dosłownie chwila. Czas tak pędzi i codziennie przynosi nam zmiany. Maluszki uczą się niezwykle szybko. Najpierw oczywiście instynktownie, po to aby po prostu przeżyć. Z czasem potrzebna jest pomoc i ingerencja człowieka, by pokazać maluszkowi, jaki to świat jest ciekawy. W hodowli Asperados bardzo dbamy o odpowiednie wychowanie szczeniaków. Jesteśmy głęboko przekonani, że nasza miłości okazana maluszkom, karma klasy premium oraz nauka od najwcześniejszych tygodni życia, to najlepsza inwestycja w szczęślią przyszłość briarda.
Więcej…Dzisiaj skończyliśmy 10 dni. Rośniemy zdrowo i już niedługo otworzymy oczka. Nasi ludzcy rodzice zrobili nam pierwsze zdjęcia portretowe i stworzyli ten piękny plakat naszego miotu "D".
Więcej…Podróżując po naszej okolicy natrafiliśmy na takie miejsce w którym dosłownie jesień jest złota...
Wielki, wielki sukces naszej hodowli. Oba nasze szare briardy zdobyły czołowe miejsca (trzecie i czwarte), z ocenami doskonałymi na wystawie klubowej w Soest w Holandii.
Więcej…Z wielką dumą oznajmiamy światu nadchodzące narodziny szarych briardów!
Więcej…W taką deszczową pogodę ćwiczymy wpadanie w kałuże oraz
Więcej…Cóż to był za cudowny dzień;-)))
Więcej…